Stylizacja bardzo prosta, lekka. Na co dzień. Biała sukienka jest bardzo uniwersalna. Właściwie wszystko do niej pasuje. Dobrałam więc biały zegarek od Oceanic - podarunek od mamy. Uznałam, że jest to typowy outfit na szybkie, niespodziewane wyjście, więc nie założyłam żadnego łańcuszka. Same minimum. Srebrne sandały ładnie kontrastują z obwódką zegarka.
Zauważyłam dzisiaj w statystykach, że bloga odwiedziło kilka osób z Niemiec, Rosji, USA i Hiszpanii. Jeszcze kilka z innych krajów, ale nie wspominam, dlatego że to kwestia jednej czy dwóch osób z danego państwa. Dlatego postanowiłam, że któryś post podzielę na dwie części. Jedną po polsku, drugą po angielsku. To zapoczątkuje dwujęzyczność tegoż bloga.Część w języku obcym będzie znacznie krótsza, gdyż nie znam go na tyle, by posługiwać się nim biegle. Polskie szkoły nie są w stanie nauczyć mnie języka od 2003 roku. :)
Dzisiejszą piosenkę polecam, gdyż usłyszałam ją w telewizji i niemal cały dzień nuciłam.
PIOSENKA NA DZIŚ: Margaret - "Tell Me How Are Ya"
dress no name / watch Oceanic / sandals CCC
Sandały są przeboskie!
OdpowiedzUsuńConfassion
www.confassion.blogspot.com
mogłaś umyć włosy
OdpowiedzUsuńTestuję nową odżywkę, stąd może wyszedł taki efekt. Myję co dwa dni, jeśli to takie istotne...
Usuń