poniedziałek, 19 sierpnia 2013

"Pójdę boso, pójdę boso, pójdę boso!"

 Zdjęcia amatorskie. Samowyzwalacz się przydał. Jestem teraz na wakacjach, więc muszę jakoś sobie radzić. Z osiemnastu zdjęć, które zrobiłam zaprezentuję Wam jedynie te poniższe. O reszcie wolę nie wspominać ;).
 Sukienka typowo wieczorowa w kolorze granatowym. "Lejący" dekolt potrafi zamaskować nawet najmniejszy typ biustu. Przeznaczona raczej dla dziewczyn o szczupłej budowie ciała. Z tyłu wszyta koronka w niebieskie róże. Do sukienki założyłam złoty zegarek i łańcuszek. Brak butów, na który pozwoliłam sobie na tych zdjęciach, rekompensuje torebka - z przodu prosta, po bokach z drapieżnymi ćwiekami. Proponowałabym do podobnych sukienek dobierać buty białe, ewentualnie beżowe. Odradzam czarne, gdyż stylizacja byłaby zbyt ciemna, mroczna ;).

Piosenka na dziś: Naught Boy - "La la la" ft. Sam Smith


pic me
  bag, watch Mohito / dress no name / necklace noname / perfume Gucci Envy Me 2

4 komentarze:

  1. beautiful <3your blog is very lovely and interesting. im glad if you visit my blog, too<3 keep in touch!

    xx
    beauthi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow your look is fabulous
    I would like you to visit my blog
    <3 www.clothesinn4ever.blogspot.es

    OdpowiedzUsuń
  3. aleee jestes podobna do jednej mojej kolezaaanki :)
    pozdrowienia z Poznania:D

    OdpowiedzUsuń